Przylatując do Stanów nigdy bym nie pomyślałam, że będę w stanie aż tyle podróżować i zobaczyć AŻ TYLE WSPANIAŁYCH MIEJSC ! Tym razem zabieram Was na Florydę !!!



Z miejscowości, w której mieszkam, Gulfport w stanie Mississippi, jazda na Florydę zajmuje ledwie 2 godziny i przysięgam…po tych 2 godzinach definicja piękna nigdy nie będzie taka sama. Jeden z moich weekendów, razem z moją amerykańską rodzinką spędziliśmy w mieście Pensacola. Znajduje się też tam jedna z najstarszych baz wojskowych i uwaga !!! Miałam okazję spędzić aż dwie noce na terenie AMERYKAŃSKIEJ BAZY WOJSKOWEJ !!! Brzmi extra co nie ??? Jak pięknym widokiem, były kultowe amerykańskie Blue Angles szybujące nad nami na niebie…

W piątek, gdy tylko przyjechaliśmy na Florydę, zabraliśmy się do zwiedzania muzeum wojskowego, gdzie można było znaleźć wszystko co jest powiązane z wojskową historią Ameryki. Alejki rodem z II Wojny Światowej, kultowe samoloty, historie pilotów, autentyczne stroje, symulatory pojazdów, Wietnamskie obozowisko Amerykańskich żołnierzy - może dla jednych brzmi to nudno ale na mnie wywarło ogromne wrażenie.